Komisariat Policji w Czeladzi
Rozmiar czcionki
- Areszt za zgwałcenie Zwabił ofiarę pod pretekstem wynajęcia mieszkania, a następnie upoił alkoholem i zgwałcił. Decyzją będzińskiego sądu do aresztu śledczego trafił 37-letni czeladzianin, który wykorzystał seksualnie w swoim mieszkaniu 46-letnią kobietę. Aresztowanemu mężczyźnie grozi teraz 12 lat więzienia.
- Śmiertelne pobicie w Czeladzi Kryminalni z będzińskiej komendy prowadzą postępowanie dotyczące pobicia ze skutkiem śmiertelnym w dniu 21 marca br. w Czeladzi 33-letniego mieszkańca tego miasta. W trakcie "zakrapianego" alkoholem spotkania, bez wyraźnego powodu dwaj uczestnicy imprezy zaatakowali swoją ofiarę. Dotkliwie pobity mężczyzna zmarł po trzech dniach.
- Agresję wyładował na samochodzie sąsiadki W ręce stróżów prawa z czeladzkiego komisariatu wpadł wczoraj popołudniu 32-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna po kłótni z pracownikami wykonującymi prace budowlane przy ul. Norwida postanowił swoją frustrację władować na zaparkowanej w pobliżu vectrze. Wandal kopiąc po samochodzie rozbił tylną lampę opla i zniszczył zderzak auta. Straty jakie spowodował mężczyzna na szkodę innej mieszkanki Czeladzi szacowane są na 650 złotych.
- Sądowy wyrok ponownie miał za nic W zeszłym tygodniu zatrzymany podczas jazdy "na podwójnym gazie", z aktualnie orzeczonym przez sąd zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Pomimo to, mając w ciele sporo ponad 3 promile alkoholu ponownie usiadł za kierownicą peugeota. W gronie kierowców lekceważących sądowe zakazy 34-letni czeladzianin "zagościł" niedawno. Być może niedługo za swoje nieodpowiedzialne zachowanie trafi do aresztu.
- W trakcie pościgu za ofiarami wpadli wprost w ręce policjnata Zupełnie nieoczekiwanym finałem zakończyła się dla napastników sprawa wczorajszego pobicia w Czeladzi. Czwórka dorosłych mieszkańców miasta bez wyraźnego powodu zaatakował na ulicy trzech nastolatków. Pobici chłopcy uciekając przed agresorami schronili się na terenie stacji paliw, w której czynności służbowe wykonywał nieumundurowany policjant z czeladzkiego komisariatu. W ręce stróża prawa wpadła 21-letnia kobieta i jej o trzy lata młodszy kompan. Dane pozostałych napastników są także znane.
- Z kijem baseballowym na "wyrównanie rachunków" Chęć wymierzenia "sprawiedliwości" zaprowadziła wczoraj trójkę młodych mieszkańców Czeladzi uzbrojonych w kij baseballowy w pobliże miejsca zamieszkania innego czeladzianina. 20-latek wsparty towarzystwem dwa lata młodszego kolegi i rok starszej koleżanki chciał wyrównać rachunki demolując należące do przeciwnika auto. Chwilę po zdewastowaniu seata leona cała trójka była w rękach stróżów prawa z czeladzkiego komisariatu. Dodatkowo w trakcie zatrzymania 21-letnia kobieta zaatakowała policjantów.
- Na wolnym zatrzymał sprawcę kolizji po narkotykach W sobotni poranek, w czasie wolnym od służby, kierownik ogniwa patrolowo-interwencyjnego czeladzkiego komisariatu zatrzymał 18-letniego mężczyznę, który pod wpływem narkotyków spowodował kolizję w Dąbrowie Górniczej. Policjant, spacerując z psem ulicą Żeromskiego zauważył, jak reanult megan dwukrotnie uderza w zaparkowanego opla corsę. Próbującemu odjechać z miejsca kolizji kierowcy, policjant wyjął ze stacyjki kluczyki.
- Z jajek niespodzianek przerzucił się na bombonierki Policjanci z Czeladzi ponownie zatrzymali mieszkańca tego miasta, podejrzanego o kradzieże sklepowe. 20-latek, który szczególnie upodobał sobie słodycze, z czekoladowych jajek z niespodzianką przerzucił się na bombonierki. Jego łupem padło tym razem ponad 60 czekoladowych bombonierek wartych prawie 1000 złotych. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
- Narada roczna w czeladzkim komisariacie Wczoraj w sali odpraw Komisariatu Policji w Czeladzi odbyła się narada roczna tamtejszej jednostki, na której podsumowano wyniki pracy osiągnięte w 2018 roku. Na spotkaniu oprócz kierownictwa komendy i komisariatu, policjantów i pracowników cywilnych obecny był także Burmistrz Miasta Czeladź.
- Wpadli z bronią bez pozwolenia W ręce będzińskich stróżów prawa wpadli wczoraj dwaj mężczyźni, którzy posiadali przy sobie broń bez wymaganego zezwolenia. 34-letni obywatel Ukrainy zatrzymany w Czeladzi posiadał przy sobie pistolet gazowy wraz z 12 sztukami amunicji. Drugi z zatrzymanych mężczyzn to 63-letni mieszkaniec Wojkowic, u którego policjanci z tamtejszego komisariatu znaleźli pistolet na ostrą amunicję. Obu zatrzymanym grozi teraz nawet 8 lat wiezienia.