Komisariat Policji w Czeladzi
Rozmiar czcionki
- Ku pamięci ofiar zbrodni katyńskiej W związku z obchodami Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej Komendant Komisariatu w Czeladzi, Burmistrz miasta Czeladź wraz przedstawicielami lokalnego samorządu spotkali się wczoraj przed komisariatem aby upamiętnić poległych policjantów II Rzeczypospolitej Polskiej, poległych i pomordowanych wiosną 1940 roku przez sowieckie NKWD.
- Rozpoznajesz te przedmioty? Zgłoś się na komisariat w Czeladzi Komisariat Policji w Czeladzi prowadzi postępowanie w ramach którego dokonano zabezpieczenia wielu przedmiotów, mogących pochodzić z kradzieży. Właściciele przedmiotów, których zdjęcia załączono proszeni są o zgłoszenie się do Komisariatu Policji w Czeladzi. Kontakt z policjantem prowadzącym postępowanie – st. sierż. Bartosz Lorens tel. 47 85 365 15 lub 47 85 365 10.
- Areszt za napad na listonosza Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym 28-letni mysłowiczanin, który razem z 30-letnim wspólnikiem napadł na listonosza z Czeladzi. Żądając wydania pieniędzy przeznaczonych na emerytury, napastnicy dotkliwie pobili 31-latka. Ofiarą sprawców stał się także przypadkowy świadek, który stanął w obronie listonosza.
- Zuchwałość zgubiła rozbojarzy Nadmierna pewność siebie zgubiła dwóch 32-letnich sprawców kradzieży rozbójniczej, którzy wczorajszego popołudnia "grasowali" w czeladzkich marketach. Po dokonaniu pierwszego rozboju w drogerii, postanowili po kilku minutach ponowić przestępczy proceder w pobliskim markecie spożywczym. Złodzieje byli pod wpływem alkoholu. Szybka reakcja pracowników sklepu pozwoliła na zatrzymanie obu sprawców kradzieży rozbójniczej.
- Pijany strzelał z wiatrówki do konkubiny W ręce stróżów prawa z komisariatu w Czeladzi wpadł 37-letni mieszkaniec miasta, który w trakcie awantury domowej oddał kilka strzałów z wiatrówki w kierunku swojej 20-letniej konkubiny. Pijany mężczyzna zaatakował w odwecie za pretensje kobiety dotyczące stanu jego trzeźwości. Kobieta została postrzelona w okolice skroni. Na szczęście obrażenia nie zagrażają jej życiu.
- Zaatakował nożem policjantów Stróże prawa z czeladzkiego komisariatu zatrzymali 44-letniego mieszkańca miasta, który zaatakował ich w trakcie domowej interwencji. Pijany mężczyzna we wtorkową noc wszczął awanturę ze swoim dorosłym synem, a mundurowych, wezwanych przez rodzinę na miejsce, zaatakował nożem kuchennym. Za znieważenie i napad na policjantów, 44-latkowi grożą teraz nawet 3 lata więzienia.
- Areszt za znęcanie nad byłą żoną Decyzją będzińskiego sądu najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie śledczym 54-letni mieszkaniec Czeladzi, podejrzany o znęcanie fizyczne i psychiczne nad byłą żoną. Pomimo niedawnego rozwodu, mężczyzna nie zaprzestał nękać swojej byłej partnerki życiowej. Ostatnia policyjna interwencja w mieszkaniu zakończyła się dla 54-latka pobytem na izbie wytrzeźwień, z której trafił prosto za kraty.
- Tragiczny poranek na będzińskich drogach Wczorajszy poranek na drogach i ulicach powiatu będzińskiego nie należał do najbezpieczniejszych. Nadmierna prędkość, nieostrożność czy też zimowa aura to czynniki, które mogły mieć bezpośredni wpływ na dwa potrącenia pieszych i groźny wypadek, w którym czołowo zderzyły się dwa samochody. Obrażenia jakich doznał 63-letni pieszy potrącony w Czeladzi przy ul. Katowickiej okazały się śmiertelne.
- Bez uprawnień, po alkoholu i narkotykach... spowodował kolizję W ręce policjantów z czeladzkiego komisariatu wpadł wczoraj 34-letni kierowca hyundaia. Mężczyzna został zatrzymany za kierownicą swojego auta po spowodowanej w Czeladzi przy ul. Mysłowickiej kolizji. 34-latek nigdy nie posiadał prawa jazdy dodatkowo jak wykazało badanie w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu i narkotyków. Zatrzymanemu grozi teraz kara 2 lat więzienia.
- Partnerska kłótnia zakończona zarzutami Nieoczekiwany finał miała wczorajsza kłótnia 27-letniej czeladzianki z jej 36-letnim partnerem życiowym. W czasie awantury kobieta ugodziła mężczyznę w klatkę piersiową. Gdy tylko 36-latek wyjdzie ze szpitala, odpowie za posiadanie blisko pół kilograma narkotyków, które policjanci znaleźli w mieszkaniu.