Komisariat Policji w Czeladzi
Rozmiar czcionki
- Nie zatrzymał się do kontroli... był pijany i poszukiwany W ręce czeladzkich stróżów prawa wpadł 40-letni mieszkaniec miasta, który kompletnie pijany za kierownicą suzuki swift nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Prawie 2 promile alkoholu w organizmie nie stały się jednak jedynym powodem jego ucieczki. Jak się bowiem okazało mężczyzna był poszukiwany od dwóch lat przez będzińską prokuraturę.
- Zmiany kadrowe na szczeblu kierowniczym KPP Będzin Przedwczoraj miały miejsce istotne zmiany kadrowe na kluczowych stanowiskach kierowniczych w Komendzie Powiatowej Policji w Będzinie. Rozkazem szefa będzińskiej policji insp. Arkadiusza Więcka stanowisko Komendanta Komisariatu w Czeladzi objął podinsp. Robert Zuwała. Natomiast nowym Komendantem Komisariatu w Siewierzu został nadkom. Rafał Bański.
- Specjaliści od kradzieży elektroniki wpadli po "gościnnych występach" Sporym sukcesem zakończyły się działania operacyjne czeladzkich kryminalnych w sprawie kradzieży elektroniki na terenie centrum handlowego. Dzięki szybkiej weryfikacji zdobytych informacji w jednej z miejscowości powiatu lublinieckiego w ich ręce wpadła para złodziei specjalizująca się w kradzieżach sklepowych różnego rodzaju sprzętu elektronicznego. W mieszkaniu zajmowanym przez amatorów "cudzej własności" policjanci odnaleźli także część skradzionego w różnych śląskich sklepach towaru.
- Nieuczciwi magazynierzy okradali przesyłki W ręce czeladzkich policjantów trafili dwaj magazynierzy, którzy od początku sierpnia bieżącego roku okradali przesyłki firmy kurierskiej, w której byli zatrudnieni. Łupem nieuczciwych pracowników padł sprzęt elektroniczny o łącznej wartości około tysiąca złotych. Mężczyźni przyznali się do zarzucanego im czynu i dobrowolnie poddali karze. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
- Dzięki łapówce chciał uniknąć pobytu w izbie wytrzeźwień Czeladzcy stróże prawa zatrzymali 56-letniego mieszkańca miasta, który w trakcie policyjnej interwencji w jego mieszkaniu usiłował ich przekupić. Pijany czeladzianin próbował wręczyć stróżom prawa 240 złotych, aby uniknąć pobytu na izbie wytrzeźwień po wszczętej przez niego rodzinnej awanturze. Amatorowi wyskokowych trunków, za próbę wręczenia łapówki grozi teraz kara nawet 8 lat więzienia.
- Zaatakował policjantów... był tak pijany, że nie pamięta dlaczego W ręce czeladzkich stróżów prawa wpadł wczoraj 39-letni mieszkaniec miasta, który kompletnie pijany wszczął awanturę domową, by po przyjeździe mundurowych swoją agresję przenieść na policjantów. W trakcie interwencji furiat zaczął szarpać i popychać stróżów prawa, pod ich adresem padły też słowa wulgarne i groźby. Po wytrzeźwieniu czeladzianin nie był w stanie wytłumaczyć swojego zachowania.
- Kierowca tira wpadł na kradzieży palet W ręce stróżów prawa wpadł 56-letni będzinianin, który na terenie jednej z czeladzkich firm dokonał kradzieży 30 europalet. Złodziejski plan mężczyzny był bardzo prosty. Jako kierowca ciężarówki otrzymał on zlecenie odbioru 5 palet. Gdy jednak opuszczał firmę na przestrzeni ładunkowej jego auta znajdowało się 30 palet więcej. Złodziej przyznał się już do kradzieży i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
- Areszty za skatowanie mężczyzny bez powodu W ręce będzińskich kryminalnych wpadli dwaj mieszkańcy Czeladzi w wieku 45 i 28 lat, którzy w minioną niedzielę w jednym z pokoi w hotelu pracowniczym dotkliwie pobili 38-letniego mężczyznę. Napastnicy bez żadnego wyraźnego powodu zaczęli pastwić się na swoją ofiarą kopiąc ją i bijąc między innymi drewnianą deską. Skatowany mężczyzna z licznymi obrażeniami i złamaniami w stanie zagrażającym jego życiu trafił do szpitala. Decyzją sądu obaj napastnicy zostali wczoraj tymczasowo aresztowani.
- Łapówka zamiast izby wytrzeźwień Czeladzcy stróże prawa zatrzymali 61-letnią mieszkankę miasta, która w trakcie policyjnej interwencji w jej domu usiłowała ich przekupić. Kompletnie pijana kobieta próbowała wręczyć stróżom prawa 100 złotych, aby uniknąć pobytu na izbie wytrzeźwień po wszczętej przez nią awanturze. Amatorce wyskokowych trunków, za próbę wręczenia łapówki grozi teraz kara nawet 8 lat więzienia.
- Zuchwałość zaprowadziła recydywistę za kratki Za pierwszym razem odwiedził sklep, by wraz z kolegą ukraść alkohol i produkty spożywcze. Po kilku godzinach wrócił do marketu, tym razem atakując ochroniarza i niszcząc przy okazji sklepowe drzwi. Zatrzymany 45-latek wcześniej już dwukrotnie wszedł w "konflikt z prawem", dlatego zarzut pobicia i zniszczenia mienia został mu ogłoszony w warunkach "recydywy". Mężczyzna przyznał się już do przestępstwa, dobrowolnie poddając się wyznaczonej przez prokuratora karze.