Specjaliści od kradzieży elektroniki wpadli po "gościnnych występach"
Sporym sukcesem zakończyły się działania operacyjne czeladzkich kryminalnych w sprawie kradzieży elektroniki na terenie centrum handlowego. Dzięki szybkiej weryfikacji zdobytych informacji w jednej z miejscowości powiatu lublinieckiego w ich ręce wpadła para złodziei specjalizująca się w kradzieżach sklepowych różnego rodzaju sprzętu elektronicznego. W mieszkaniu zajmowanym przez amatorów "cudzej własności" policjanci odnaleźli także część skradzionego w różnych śląskich sklepach towaru.
Kradzież wartego 3000 złotych tableta miała miejsce 28 sierpnia bieżącego roku w jednym z czeladzkich sklepów ze sprzętem komputerowym. Od momentu zgłoszenia kradzieży kryminalni wykonali wiele czynności, by ustalić tożsamość złodziei. Jak się okazało przełom w sprawie nastąpił po analizie zapisu z monitoringu znajdującego się w markecie. Dzięki kamerom policjanci dotarli do mieszkania zajmowanego przez 28-latka i jego 25-letnią partnerkę w jednej z miejscowości w powiecie lublinieckim. W trakcie przeszukania lokalu stróże prawa odnaleźli także część skradzionego w innych śląskich sklepach łupu. Między innymi tableta skradzionego w jednym z marketów w Bielsku Białej oraz kamerki sportowej skradzionej na terenie Sosnowca. Wczoraj para złodziei sklepowych usłyszała zarzuty. 28-latek w swoim "przestępczym C.V." miał już na koncie inne kradzieże dlatego, odpowie teraz za działanie w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. "recydywy".