Wiadomości - Komenda Powiatowa Policji w Będzinie

Dzisiaj na terenie powiatu będzińskiego policjanci ruchu drogowego prowadzą akcję pod kryptonimem "Trzeźwe przewozy". Celem działania jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, poprzez eliminowanie kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu.

Nawet 10 najbliższych lat może spędzić w więzieniu 30-letni będzinianin, sprawca kradzieży rozbójniczej na szkodę swojego 42-letniego znajomego. Agresor pod pretekstem należnego długu zabrał koledze 50 złotych, a następnie chcąc się utrzymać w posiadaniu pieniędzy pobił protestującego mężczyznę. O dalszym losie rozbojarza zdecyduje teraz sąd. Decyzją prokuratora 30-latek objęty już został policyjnym dozorem.

Przed sądem staną wkrótce dwaj bracia i ich szwagier. Odpowiedzą oni za zuchwały rozbój, jakiego dopuścili się przy Alei Kołłątaja w centrum Będzina. Mieszkający w Warszawie i okolicach mężczyźni zaatakowali 47-letnią będziniankę wracającą po południu do domu. Poturbowana kobieta straciła torebkę z pieniędzmi, dokumentami i telefonem. Na wniosek śledczych sprawcy rozboju decyzją sądu zostali już tymczasowo aresztowani. Grozi im teraz nawet 12 lat więzienia.

Będzińscy stróże prawa, przy wsparciu oficerów Centralnego Biura Śledczego Policji zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Uprawa nielegalnych roślin zorganizowana była w jednym z mieszkań na będzińskim osiedlu Koszelew. Policjanci zatrzymali 31-letniego "plantatora" i przejęli 38 krzewów konopi.

Decyzją sądu najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie 46-letni będzinianin, sprawca rozboju w jednym z mieszkań w centrum miasta. W nocy z 6 na 7 stycznia wtargnął on do mieszkania swojego znajomego, dotkliwie pobił jego 48-letnią znajomą i zabrał należące do niej dokumenty, telefon komórkowy i butlę gazową. Mężczyźnie za działanie w warunkach "recydywy" grozi teraz nawet 15 lat więzienia.

Prawie 100 gramów marihuany przejęli wczoraj policjanci z katowickiego oddziału prewencji patrolujący ulice Będzina. W ręce stróżów prawa wpadł również 22-letni będzinianin, właściciel suszu. Mężczyzna przyznał się do posiadania narkotyków i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd i prokurator, grozi mu 3 lata więzienia.

Będzińscy policjanci zatrzymali wczoraj 46-letniego mężczyznę, sprawcę rozboju dokonanego w jednym z mieszkań w centrum miasta. Będzinianin w nocy z 6 na 7 stycznia br. wtargnął do mieszkania swojego znajomego, dotkliwie pobił jego 48-letnią znajomą i zabrał należące do niej dokumenty, telefon komórkowy i butlę gazową. Zatrzymany mężczyzna w przeszłości dopuścił się już rozboju za który odsiadywał wyrok pozbawienia wolności, dlatego zarzut który usłyszał objął działanie w warunkach "recydywy".

W murach Komendy Powiatowej Policji w Będzinie gościli wczoraj niecodzienni goście. Harcerki i harcerze z Hufca Ziemi Będzińskiej im. Króla Kazimierza Wielkiego zwiedzili budynek zapoznając się z pracą na różnych stanowiskach policyjnych. Goście spotkali się też z Komendantem Powiatowym Policji w Będzinie mł. insp. Dominikiem Łączykiem, od którego otrzymali noworoczny prezent.

Nie brakuje uczestników plenerowych imprez, dla których okazja do rozróby zawsze się znajdzie. Do grupy takich osób z pewnością należy 24-latek, który w trakcie zabawy zorganizowanej w ramach 23 finału WOŚP wszczął awanturę na siewierskim rynku. Spożywający alkohol w miejscu publicznym mężczyzna znieważył interweniujących policjantów, ponadto jak się okazało w trakcie zajścia był w posiadaniu prawie 1,5 grama marihuany.

Już wkrótce przed sądem stanie 32-letni sprawca serii włamań w Będzinie. Dzięki porównaniu śladów pozostawionych na miejscach kradzieży z jego kodem genetycznym, śledczy udowodnili mężczyźnie popełnienie w ciągu ostatnich dwóch lat aż 12 przestępstw. Pod ciężarem dowodów zgromadzonych przez stróżów prawa, sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.