Złamał sądowy zakaz zbliżania się-trafił do aresztu
Na okres dwóch miesięcy do aresztu trafił 20-latek z powiatu będzińskiego, który nożem groził swoim rodzicom, a ponadto złamał sądowy zakaz zbliżania i kontaktowania się z nimi. Domowy oprawca swoją agresję skierował również na policjantów, których znieważył. Sąd zadecyduje o dalszym losie podejrzanego, któremu grozi nawet 5 lat więzienia.
Wojkowiccy policjanci zostali wezwani na nocną interwencję, gdzie według zgłoszenia młody mężczyzna awanturował się i groził domownikom nożem. Mundurowi ustalili, iż 20-latek ma orzeczony sądowy zakaz kontaktowania się i zbliżania do swoich rodziców oraz nakaz opuszczenia lokalu mieszkalnego. Nietrzeźwy agresor jednak nic sobie z tego nie robił i wszczynał kolejną awanturę, przy której groził rodzicom nożem. Mężczyzna podczas interwencji zachowywał się bardzo nerwowo, a swoją złość skierował również na policjantów, których wielokrotnie znieważył. Zdecydowana postawa stróżów prawa zakończyła się zatrzymaniem domowego oprawcy, który trafił do policyjnego aresztu. Na wniosek śledczych i prokuratora będziński sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na okres dwóch miesięcy. Za kratkami mężczyzna może spędzić nawet 5 lat.