Musi opuścić miejsce zamieszkania za znęcanie się nad żoną
Policjanci z wojkowickiego komisariatu zatrzymali 70-letniego mężczyznę, który stosował przemoc domową wobec swojej 60-letniej żony. Pomimo podeszłego wieczku nie stronił też od przemocy fizycznej. Kobieta przerwała swoje milczenie, gdy jej mąż zagroził jej pozbawieniem życia. Teraz, decyzją prokuratora, musi on opuścić miejsce zamieszkania. Grozi mu też kara do 5 lat więzienia.
Wojkowiccy policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z domów mieszkalnych na terenie Myszkowic. Tam zastali roztrzęsioną 60-letnią kobietę wraz z synem. Stróże prawa ustalili, że 70-latek znęca się nad żoną od 10 lat. Regularnie nadużywał alkoholu i wszczynał domowe awantury, podczas których ubliżał kobiecie. Nie stronił też od przemocy fizycznej. Kobieta postanowiła przerwać swoje milczenie w dniu interwencji, kiedy to mężczyzna kierował w jej kierunku groźby pozbawienia życia. Policjanci zatrzymali agresora i przewieźli do komisariatu, a następnie mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu znęcania się nad swoją żoną oraz kierowania wobec niej gróźb karalnych. Aby zapobiec dalszej eskalacji jego agresji na wniosek śledczych i prokuratora wobec 70-latka zastosowano środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej oraz oprawca musiał opuścić miejsce zamieszkania. Grozi mu też kara do 5 lat więzienia.