Po służbie pomógł zatrzymać "żartownisia"
Swoim głupim żartem 19-letni mieszkaniec powiatu zawierciańskiego "postawił na nogi" kilka policyjnych patroli z Będzina i Siewierza. Młody pasażer renault clio jadącego DK 86 przez szybę pokazywał innym kierowcom kartkę z prośbą o pomoc. Zachowanie 19-latka nie umknęło uwadze wracającego do domu policjanta. Dzięki jego postawie zatrzymano samochód, w który, jak się okazało, podróżowało pięciu rozbawionych głupim żartem młodzieńców.
Oficer dyżurny będzińskiej komendy odebrał telefon od będącego po służbie katowickiego policjanta o prowadzonej przez niego obserwacji samochodu, którego pasażer przez szybę pokazywał kartkę z napisem "POMOCY". Pracujący na co dzień w sztabie policji komendy miejskiej policjant postanowił nie spuszczać z pola widzenia białego renault clio, którym podróżował mężczyzna. Na bieżąco przekazywał on informacje dotyczące kierunku przemieszczania się auta. Podejrzewając uprowadzenie, dyżurny będzińskiej komendy z obawy o los mężczyzny do zatrzymania samochodu niezwłocznie wysłał kilka patroli policyjnych z terenu Będzina oraz Siewierza. Stróże prawa zatrzymali renault w Siewierzu, przy zjeździe z drogi krajowej nr 1 na drogę krajową nr 78. Jak się okazało, samochodem podróżowało pięciu rozbawionych żartem młodych mężczyzn. W aucie policjanci znaleźli kartkę z odręcznym napisem „POMOCY”. Sprawca wczorajszego żartu - 19-letni mieszkaniec powiatu zawierciańskiego - już wkrótce stanie przed sądem. Za wywołanie bezpodstawnej interwencji policji grozi mu wysoka grzywna a nawet kara aresztu.