Wiadomości
Rozmiar czcionki
-
Stałe źródło dochodu uczyniła sobie z kradzieży paliwa para dwudziestolatków zatrzymana przez operacyjnych z komisariatu w Czeladzi. 24-letni sosnowiczanin i jego o dwa lata młodsza partnerka od czerwca br. okradali dwie czeladzkie stacje, tankując paliwo za kwotę ponad 3 tys. złotych. Śledczy prowadzący postępowanie nie wykluczają rozszerzenia zarzutu o kradzieże dokonane także na innych lokalnych stacjach paliw. Dalszym losem pary złodziei zajmie się sąd i prokurator.
Dodano: 03.09.2015 Zatrzymani złodzieje paliwa -
Nonszalancja w złodziejskim fachu nie zna granic. Kolejnym osobliwym przykładem zuchwałości jest działalność mieszkających w Będzinie ojca i syna. Rodzinny duet jako stałe źródło dochodu upatrzył sobie kable telekomunikacyjne. Szczególnie ulubionym stał się jednak biegnący w pobliżu ich domu przewód łączący jedną z będzińskich firm z internetem.
Dodano: 21.08.2015 Rodzinny duet przyłapany "na robocie" -
Pomimo młodego wieku sporo już zgromadzili na swoim przestępczym koncie. Dwaj 18-letni mieszkańcy miasta, którzy wpadli w ręce czeladzkich kryminalnych, odpowiedzą za kradzież samochodu oraz dwóch rowerów. Jeden z nich również poniesie odpowiedzialność za podpalenie kamienicy w Czeladzi. Za czyny, których się dopuścili, grozi im teraz kara do 5 lat więzienia.
Dodano: 18.08.2015 Nastoletni złodzieje w rękach policjantów -
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu publikują nagranie z wizerunkiem konwojenta, który ukradł prawie 8 mln złotych. Proszą o pomoc w identyfikacji mężczyzny, który w połowie lipca zniknął z gotówką. W firmie, w której się zatrudnił, posługiwał się danymi osobowymi innej osoby.
Dodano: 09.08.2015 KONWOJENT, KTÓRY UKRADŁ 8 MLN ZŁOTYCH -
Dość osobliwe było tłumaczenie 26-letniego katowiczanina, który wczoraj we wczesnych godzinach rannych wjechał swoją vectrą do kompleksu leśnego w pobliżu Siewierza. Mężczyzna, próbował wmówić policjantom, że wybrał się do lasu na zbiór jagód i grzybów. Prawdziwe intencje 26-latka zdradził jednak gotowy do użycia palnik acetylenowy, który leżał w pobliżu torów kolejowych.
Dodano: 16.07.2015 Na wycieczkę do lasu z... palnikiem acetylenowym -
W ręce czeladzkich policjantów wpadł 30-latek, który w jednym z miejskich marketów dokonał kradzieży pieluszek dziecięcych o wartości ponad 600 złotych. Mężczyzna w ciągu tygodnia "odwiedził" kilkakrotnie sklep, jego wizyty nie trwały jednak długo. Mężczyzna w pośpiechu zabierał z półki opakowania z pieluchami i uciekał z marketu. O dalszym losie amatora cudzej własności zdecyduje teraz prokurator. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dodano: 01.07.2015 Amator pieluch w rękach policjantów -
Seniorka została okradziona przez własnego wnuczka. 48-latek wykorzystał chwilowy pobyt w mieszkaniu swojej 91-letniej babci i ukradł jej dwa złote pierścionki. Skradzioną biżuterię zastawił w lombardzie, a uzyskane pieniądze wydał na alkohol. Za kradzieży wyrodnemu wnuczkowi grozi teraz nawet 5 lat więzienia.
Dodano: 21.05.2015 Wnuczek ukradł biżuterię babci -
Kryminalni z siewierskiego komisariatu zatrzymali 20-letniego sprawcę kradzieży oraz zniszczeń mienia na terenie miasta i gminy. Młody mężczyzna usłyszał łącznie pięć zarzutów za przestępstwa, jakich dopuścił się od grudnia ubiegłego roku. Na jego złodziejskim koncie znalazła się między innymi zuchwała kradzież metalowego godła z siewierskiego pomnika. Grozi mu za to nawet 5 lat więzienia.
Dodano: 21.05.2015 Odpowie za kradzież godła z pomnika -
Zarzut kradzieży samochodu usłyszał wczoraj 43-letni mieszkaniec Będzina, który po rozstaniu ze swoją partnerką dokonał kradzieży należącego do niej samochodu. Mężczyzna wykorzystał fakt dysponowania kluczykami zapasowymi do zakupionego przez nią osobowego bmw. Będzińskim stróżom prawa bez trudu udało się odzyskać skradzione auto, które było zaparkowane w pobliżu miejsca zamieszkania mężczyzny. O jego dalszym losie zdecyduje teraz prokuratura i sąd. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Dodano: 27.04.2015 Rozstał się z partnerką... nie potrafił rozstać się z jej bmw -
Policjanci z wojkowickiego komisariatu zatrzymali 35-letniego mieszkańca miasta, który ukradł z mieszkania swojej sąsiadki telewizor i monitor komputerowy. Stróże prawa bardzo szybko wytypowali potencjalnego sprawcę kradzieży mieszkaniowej. Złodziej w rękach policjantów znalazł się w chwili, gdy pokrzywdzona kobieta składała jeszcze zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. O dalszym losie 35-latka zdecyduje teraz sąd i prokurator, grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Dodano: 11.04.2015 Złodziej mieszkaniowy w rękach policjantów