Wpadli z bronią bez pozwolenia
W ręce będzińskich stróżów prawa wpadli wczoraj dwaj mężczyźni, którzy posiadali przy sobie broń bez wymaganego zezwolenia. 34-letni obywatel Ukrainy zatrzymany w Czeladzi posiadał przy sobie pistolet gazowy wraz z 12 sztukami amunicji. Drugi z zatrzymanych mężczyzn to 63-letni mieszkaniec Wojkowic, u którego policjanci z tamtejszego komisariatu znaleźli pistolet na ostrą amunicję. Obu zatrzymanym grozi teraz nawet 8 lat wiezienia.
O tym, że posiadanie określonego rodzaju broni wymaga uzyskania stosownego zezwolenia najwidoczniej nie wiedzieli zatrzymani wczoraj mężczyźni. U pierwszego z nich 34-letniego obywatela Ukrainy na co dzień mieszkającego na terenie Dąbrowy Górniczej, stróże prawa w trakcie interwencji ujawnili pistolet gazowy wraz z 12 sztukami amunicji. Kilka godzin później, około godziny 17 wojkowiccy kryminalni postanowili sprawdzić uzyskana informację o starszym mężczyźnie, który może być w posiadaniu broni palnej. Policjanci zatrzymali 63-latka na ulicy Sobieskiego w trakcie jazdy samochodem. W wyniku przeszukania auta stróże prawa odnaleźli pistolet. Obaj zatrzymani mężczyźni już wkrótce staną przed obliczem prokuratora i sądu. Grozi im teraz nawet 8 lat więzienia.