Komisariat Policji w Siewierzu

Sprawiedliwość chcieli wymierzyć sami.

Własny pomysł na wymierzenie sprawiedliwości mieli trzej mieszkańcy Poręby którzy w miniony wtorek postanowili "odwiedzić" mieszkańców Siewierza. Powodem spotkania było wcześniejsze zdarzenie w którym miał ucierpieć pobity osiemnastolatek Jak się okazało po raz kolejny źródłem nieporozumień stała się rywalizacja o względy dziewczyny.

Zdarzenie miało miejsce około godziny 17:00 w miniony wtorek. Siedemnastoletni mieszkaniec Poręby odwiedził swoją koleżankę zamieszkałą w Siewierzu. Nie spodobało  się to jednak jej  adoratorowi z rodzimego miasta. Postanowił on zniechęcić "rywala" do kolejnych wizyt u dziewczyny. W efekcie siedemnastolatek został pobity przez starszego o rok rywala.  Następnego dnia do Komisariatu w Siewierzu przyszła matka poszkodowanego chłopaka aby zgłosić stróżom prawa zaistniały incydent. Po kilku godzinach ta sama kobieta zjawiła się ponownie twierdząc, iż chce się wycofać z wcześniejszych zeznań a sprawę załatwi osobiście. Wzbudziło to podejrzenie policjantów którzy postanowili  pojawić się w okolicy miejsca zamieszkania nastolatka. Jak się okazało, na ulicy trwała bójka kilkunastu osób. Część z nich na widok funkcjonariuszy szybko zbiegła. Jak ustalili stróże prawa młody mężczyzna postanowił się zemścić za incydent z poprzedniego dnia. Chłopak wraz z kolegami w zorganizowanej kilkunastoosobowej grupie przyjechali do Siewierza. Tam między nimi a mężczyzną i jego trzy lata starszym bratem i 39-letnim ojcem doszło do bójki. Policjanci  zatrzymali sześciu uczestników zdarzenia, z których pięciu z lekkimi obrażeniami ciała przewieziono do szpitala.

Powrót na górę strony