Wiadomości

Bomba w CH-M1

Policjanci z Czeladzi zatrzymali dzisiaj 13-latka, który w dniu wczorajszym wywołał niemałe przerażenie kupujących w sklepie Praktiker. Do zdarzenia doszło o godz. 10:00 w Centrum Handlowym M1 w Czeladzi. Centrala telefoniczna tego sklepu została powiadomiona o tym, że między półkami znajduje się.... bomba.

Policjanci z Czeladzi zatrzymali dzisiaj 13-latka, który w dniu wczorajszym wywołał niemałe przerażenie kupujących w sklepie Praktiker. Do zdarzenia doszło o godz. 10:00 w Centrum Handlowym M1 w Czeladzi. Centrala telefoniczna tego sklepu została powiadomiona o tym, że między półkami znajduje się.... bomba.

W tej sytuacji, czynności policyjne zostały podjęte i wykonane ze szczególną starannością i precyzją. Na miejsce skierowano specjalistyczne ekipy pirotechniczne oraz Straż Pożarną, Pogotowie Gazowe, Energetyczne i Ratunkowe. Zabezpieczono cały teren i ewakuowano ponad 2 tyś. osób oraz samochody zaparkowane w pobliżu. CH M1 zostało na kilka godzin zamknięte. Po przeszukaniu pomieszczeń sklepowych z użyciem psa, nic nie znaleziono.

Dzisiaj około godz 10:00 został zatrzymany  13-letni mieszkaniec Będzina, który fałszywym powiadomieniem o podłożeniu bomby starał uprzyjemnić sobie czas. Chłopak przyznaje sie do winy. W aparacie telefonicznym, który dostał do użytkowania od ojca był zapisany numer do sklepu. Nieletni postanowił to "wykorzystać". Na pomysł wpadł sam. Jak się okazało, to nie pierwszy taki wyczyn "żartownisia". Wczesniej on i jego koledzy dzwonili np. po taksówki, po czym udawali, że nie było wezwania. Jak dotąd unikał odpowiedzialności za tego typu wygłupy.  Teraz sprawę rozpatrzy Sąd Rodzinny.

Powrót na górę strony