Uważajmy na oszustwa metodą „na BLIK”
Policjanci niemal codziennie otrzymują zawiadomienia o oszustwach i kradzieżach w Internecie. Obok najbardziej popularnych oszustw „na wnuczka”oraz ”na policjanta” pojawiają się nowe. W ostatnim czasie odnotowaliśmy włamania na konta użytkowników znanego portalu społecznościowego , a następnie oszuści dążyli do wyłudzenia pieniędzy. Po raz kolejny ostrzegamy – bądźcie ostrożni i nie dajcie się oszukać!
Oszustwo metodą "na BLIK" polega na włamaniu się i przejęciu konta na portalu społecznościowym oraz proszeniu za pomocą komunikatora znajomych właściciela konta o udostępnienie kodu BLIK. Osoba, logując się do swojego banku, musi wygenerować w aplikacji kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze. Co prawda, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to, wierząc, że pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie.
Najważniejsze porady, aby nie paść ofiarą przestępstwa:
• potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory-najlepiej zadzwonić do takiej osoby. Wykonanie takiego połączenia zajmie nam kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu, a nie oszustowi przekazujemy pieniądze,
• zawsze sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (oszuści nie będą mogli skorzystać z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie),
• chronić swój telefon, a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku
• stosować dwuskładnikowe uwierzytelnienie kont społecznościowych (wtedy jest o wiele trudniej przejąć nasze konto — zalogowanie się wymaga potwierdzenia kodu SMS)
Pamiętajmy, aby zawsze zachować czujność i rozsądnie podchodzić do wiadomości o pożyczenie pieniędzy, oszuści nie odpuszczają okazji.