Poród z policyjną eskortą
Szybka reakcja zakończona szczęśliwym finałem. Tak w skrócie można opisać zachowanie policjantów z będzińskiej drogówki, którzy pilotowali samochód z rodzącą kobietą do szpitala w Siemianowicach Śląskich. W takich sytuacjach czas jest najważniejszy, dlatego stróże prawa nie zamierzali go tracić i poprzez policyjną eskortę zapewnili bezpieczeństwo.
Policjanci z będzińskiej drogówki podczas weekendowej służby nocnej zwrócili uwagę na szybko jadący pojazd na trasie DK 94 w Czeladzi. Zachowanie kierującego zaniepokoiło mundurowych, którzy szybko zatrzymali kierowcę. Okazało się jednak, że na tylnej kanapie samochodu znajdowała się 18-letnia mieszkanka Czeladzi, będąca w trakcie akcji porodowej. Stróże prawa natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w swoim radiowozie i rozpoczęli pilotaż. Eskortę zakończyli pod porodówką w Siemianowicach Śląskich, gdzie przekazali rodzącą kobietę personelowi medycznemu.
To nie pierwszy taki raz dla sierżanta sztabowego Konrada Babiucha i sierżanta Karol Bielesza. W marcu również prowadzili porodowy pilotaż do szpitala w Zabrzu, gdzie przyszło na świat zdrowe dziecko.