Kolejni amatorzy jazdy na "podwójnym gazie" wyeliminowani z ruchu
Będzińscy policjanci wyeliminowali wczoraj z dalszej jazdy po drogach i ulicach powiatu kolejnych trzech pijanych kierowców. W organizmie wczorajszego, niechlubnego rekordzisty krążyło ponad 4 promile alkoholu. W gronie amatorów jazdy "na podwójnym gazie" znalazł się także 54-letni sprawca kolizji. Poza utartą prawa jazdy pijanym kierowcom grozi teraz nawet 2 lata więzienia.
Wczorajszy rekordzista chwili zatrzymania miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie. 42-letni mieszkaniec Będzina siedzący za kierownicą bmw swoją jazdę zakończył kilka minut przed południem w Będzinie przy ul. 11-go Listopada. W godzinach rannych policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej przy ul. Zagórskiej 38-letniego mieszkańca Dąbrowy Górniczej. Kontrola trzeźwości siedzącego za kierownica opla mężczyzny dała wynik niespełna promila alkoholu w organizmie. W godzinach wieczornych policjanci, którzy przybyli na miejsce kolizji drogowej w Boguchwałowicach przy ul. Strażackiej poczuli silną woń alkoholu od sprawcy 54-letniego mieszkańca powiatu będzińskiego. Siedzący za kierownicą renault laguny mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Pijani kierowcy stracili już prawa jazdy, o ich dalszym losie zdecyduje prokurator . Za jazdę na "podwójnym gazie" grozi im nawet 2 lata za kratkami.