Dozór za znęcanie nad 5-letnim synem
Policyjnym dozorem została objęta 27-letnia będzinianka podejrzana o znęcanie się nad swoim 5-letnim synem. Domową przemoc wobec dziecka ujawniła pracownica opieki społecznej, która w miniony piątek odwiedziła mieszkanie wyrodnej matki. Chłopczyk trafił już pod opiekę babci. Dalszym losem jego matki zajmie się teraz sąd i prokurator. Kobiecie grozi nawet 5 lat wiezienia.
Sprawa znęcania nad 5-letnim dzieckiem wyszła na jaw w miniony piątek. gdy do drzwi jednego z mieszkań w będzińskiej dzielnicy Grodziec zapukała pracownica opieki społecznej. Kobieta na buźce dziecka zauważyła wyraźne ślady uderzenia dłonią. Fakt cielesnego znęcania nad dzieckiem potwierdził badający 5-latka lekarz, który na ciele chłopca znalazł inne ślady świadczące o stosowaniu wobec niego przemocy. Malec bezpośrednio po policyjnej interwencji znalazł opiekę u babci. Jego 27-letnia matka trafiła do policyjnego aresztu. Kobieta usłyszała już zarzut znęcania nad dzieckiem i została objęta policyjnym dozorem.