Areszt dla wyrodnego syna
Decyzją będzińskiego sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 22-letni mieszkaniec Czeladzi. Zatrzymany przez policjantów mężczyzna, podejrzany jest między innymi o kradzieże z włamaniem oraz rozbój na szkodę swojej 65-letniej matki. Mężczyzna usłyszał zarzut działania w recydywie, czyli powrocie na drogę przestępstwa, za który grozi mu nawet 18-letni pobyt za kratkami
Zachowanie 22-letniego czeladzianina wobec jego 65-letniej matki nie miało nic wspólnego z szacunkiem, jaki należy się rodzicom ze strony dzieci. Młody mężczyzna, mimo że nie był mile widzianym gościem, od września ubiegłego roku zaczął pod nieobecność matki odwiedzać jej mieszkanie na czeladzkim osiedlu Dziekana. Wyrodny syn włamywał się do mieszkania lub piwnicy, kradnąc różne przedmioty przedstawiające jakąkolwiek wartość. Jego łupem padł między innymi sprzęt RTV i AGD. Po "wizycie" nieproszonego gościa w piwnicy kobieta straciła też węgiel na opał. 22-latek nie poprzestał na drobnych kradzieżach. Jego ostatnie spotkanie z matką zakończyło się próbą dokonania rozboju na kobiecie. Syn będąc w mieszkaniu 65-latki zaatakował ją, żądając od niej pieniędzy. Decyzją sądu wyrodny syn trafił już do aresztu śledczego, gdzie przez najbliższe trzy miesiące będzie oczekiwać na proces.