Burzliwie rozstał się z partnerką... ale nie z jej samochodem
Zarzut obejmujący łącznie cztery czyny, w tym kradzież samochodu usłyszał 29-letni mieszkaniec Czeladzi, który po rozstaniu ze swoją partnerką postanowił przywłaszczyć jej mienie. Mężczyzna odpowie także za groźby karalne kierowane pod adresem 25-latki oraz zniszczenie drzwi wejściowych do jej mieszkania. O jego dalszym losie zdecyduje teraz prokuratura i sąd. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w jednym z domów w Czeladzi przy ulicy Bytomskiej. Nieproszony 29-latek postanowił odwiedzić w mieszkaniu swoją byłą partnerkę życiową. 25-latka nie chciała wpuścić do domu byłego partnera, dlatego mężczyzna postanowił sforsować drzwi wejściowe do mieszkania, wielokrotnie przy tym grożąc kobiecie. Czeladzianin będąc w lokalu zaatakował swoją byłą konkubinie uderzając ją pięściami po całym ciele a następnie zabrał jej telefon komórkowy oraz kluczyki od osobowego opla, którym po chwili odjechał. Czeladzcy stróże prawa po otrzymaniu zgłoszenia o zdarzeniu nie mieli większych problemów z zatrzymaniem 29-latka. Jego dalszym losem zajmie się sąd i prokurator.