Strzelił sąsiadowi w nogę
Kryminalni z będzińskiej komendy wyjaśniają okoliczności wczorajszego zdarzenia na będzińskim osiedlu Syberka. Około południa 29-letni mieszkaniec miasta z nielegalnie posiadanej broni postrzelił w nogę swojego sąsiada. 61-letni mężczyzna z raną postrzałową kolana trafił do szpitala. Za czyn którego się dopuścił grozi teraz podejrzanemu nawet 8 lat więzienia.
Kryminalni z będzińskiej komendy wyjaśniają okoliczności wczorajszego zdarzenia na będzińskim osiedlu Syberka. Około południa 29-letni mieszkaniec miasta z nielegalnie posiadanej broni postrzelił w nogę swojego sąsiada. 61-letni mężczyzna z raną postrzałową kolana trafił do szpitala. Za czyn którego się dopuścił grozi teraz podejrzanemu nawet 8 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 12, na ławce przed jednym z bloków mieszkalnych na osiedlu Syberka. 29-latek podszedł do dwóch siedzących na ławce mężczyzn i zaczął wyzywać jednego z nich. W trakcie całego zajścia nastąpiła eskalacja agresywnego zachowania u napastnika. Będzinianin najpierw uderzył ręka w twarz swojego 61-letni sąsiada, a po chwili wyjął posiadany nielegalnie pistolet i oddał strzał w kierunku nogi pokrzywdzonego, trafiając w jego lewe kolano. Agresor po całym zajściu uciekł do mieszkania, w którym po pewnym czasie został zatrzymany przez policjantów. Przybyli na miejsce postrzelenia stróże prawa zabezpieczyli zarówno łuskę naboju jak i znajdujący się w pobliżu ławki pocisk. W ręce policjantów trafił też schowany w mieszkaniu, w którym przebywał sprawca pistolet. Zabezpieczona broń zostanie poddana wnikliwym badaniom, które powinno dać między innymi odpowiedź, czy była użyta w przeszłości do popełnienia innego przestępstwa. O dalszym losie podejrzanego zdecyduje teraz prokurator, za czyn którego się dopuścił grozi mu nawet 8 lat więzienia.