Policyjny pościg w Przeczycach.
Wczoraj wieczorem w Przeczycach policjanci podjęli pościg za kierowcą forda fiesty,który nie zatrzymał się do kontroli. Kierujący fordem nie bacząc na bezpieczeństwo swoje oraz innych uczestników dróg jechał z nadmierną prędością wykonując gwałtowne manewry, aby za wszelką cenę zgubić policyjny radiowóz. Widząc, że dalsza ucieczka jest bezcelowa kierujący fordem zatrzymał się przy przystani wodnej w Boguchwałowicach
Wczoraj wieczorem w Przeczycach policjanci podjęli pościg za kierowcą forda fiesty,który nie zatrzymał się do kontroli. Kierujący fordem nie bacząc na bezpieczeństwo swoje oraz innych uczestników dróg jechał z nadmierną prędością wykonując gwałtowne manewry, aby za wszelką cenę zgubić policyjny radiowóz. Widząc, że dalsza ucieczka jest bezcelowa kierujący fordem zatrzymał się przy przystani wodnej w Boguchwałowicach. Z samochodu zaczęły uciekać trzy osoby. Policjanci zatrzymali jedną z nich, był to 34-letni mieszkaniec Czeladzi, znany już policji . Niezwłocznie na miejsce przywieziono psa tropiącego, który szybko wskazał miejce ukrywania się pozostałych osób, w jednym z domków letniskowych. Byli to dwaj mężczyźni, mieszkaniec Będzina i Czeladzi. Podczas wykonywania dalszych czynności przy jednym z zatrzymanych policjanci znależli narkotyki, również badanie śliny wskazało, że mężczyzna jest pod wpływem amfetaminy. Natomiast pozostali mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Całą trójkę osadzono w "policyjnym areszcie". Dzisiaj policjanci będą przesłuchiwać zatrzymanych mężczyzn, wstępnie usłyszą zarzuty dotyczące kierowania samochodem w stanie nietrzeźwym, posiadanie narkotyków, przekroczenia prędości oraz niezatrzymania się do kontroli. Jednak już teraz policjanci podejrzewają, że męzczyźni byli sprawcami innych przestępstw na terenie powiatu będzińsiego.