Dzielnicowi tropili poszukiwanego... znaleźli amfetaminę
Zupełnie innego finału spodziewali się będzińscy dzielnicowi, którzy wczoraj popołudniu ruszyli "za tropem" poszukiwanego przez sąd 40-latka. Stróże prawa odwiedzając jedno z mieszkań w centrum miasta, w którym schronienia mógłby szukać ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości mężczyzna, trafili na narkotykową imprezę. W ręce policjantów poza przygotowaną na stole do konsumpcji amfetaminą wpadła trójka mieszkańców miasta.
Będzińscy dzielnicowi, którzy wczoraj ruszyli na poszukiwania ukrywającego się 40-latka odwiedzili najpierw miejsce jego prawdopodobnego pobytu w centrum miasta. Na podstawie kolejnych, uzyskanych informacji stróże prawa ruszyli pod kolejny adres, pod którym mógł ukrywać się mężczyzna. Odwiedzając kolejne mieszkanie mundurowi w trakcie rozmowy z właścicielką mieszkania usłyszeli głosy dobiegające z jednego z pokoi. Chcąc sprawdzić do kogo należą głosy policjanci weszli do pokoju, zastając osobliwy widok. Na stole pośród imprezowiczów znajdowała się rozsypana i przygotowana do konsumpcji porcja białego proszku. Przypuszczenia dzielnicowych potwierdziło późniejsze badanie przeprowadzone przez technika kryminalistyki, iż mają do czynienia z amfetaminą. Kolejną porcję narkotyku policjanci odnaleźli w trakcie przeszukania osób siedzących w pokoju. 33-latek wprawdzie próbował niepostrzeżenie pozbyć się woreczka strunowego, jednak jego dziwne zachowanie nie umknęło uwadze policjanta. Poza amfetaminą w rękach stróżów prawa znaleźli się uczestnicy "imprezy" 33 i 30-latkowie oraz 53-letnia kobieta. Ich dalszym losem zajmie się teraz sąd i prokurator.