Prawo (jazdy) mieli za nic
Do grupy osób kompletnie lekceważących prawomocne wyroki sądowe w miniony weekend dołączyli dwaj będzińscy kierowcy. Mimo, iż utracili już prawa jazdy, a sąd zakazał im kierowania jakimkolwiek pojazdem, ponownie pijani zasiedli za kierwonicami swoich aut. Mający za nic sądowe zakazy mężczyźni ponownie trafią przed oblicze prokuratora i sędziego. Tym razem grozi im dodatkowo nawet 3 lata więzienia.
W miniony weekend będzińscy stróże prawa zatrzymali kolejnych kierowców lekceważących sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Obaj amatorzy jazdy "na podwójnym gazie" wpadli w czasie kontroli drogowych na ulicach Sarnowa. Do zatrzymania pierwszego, 21-letniego mieszkańca powiatu będzińskiego doszło w w piątkowe popołudnie na ulicy Główniej. Badanie siedzącego za kierownicą hondy civic mężczyzny wykazało, że w jego ciele znajduje się niespełan 2 promile alkoholu. W trakcie sprawdzania wcześniejszych drogowych "osiągnięć" mężczyzny policjanci ustalili, że ma on już zasądzony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Podobnym wynikiem zakończyły się ustalenia dotyczące "kariery za kierownicą" 42-letniego kierowcy motoroweru. Zatrzymany wczoraj do kontroli przy ulicy Wiejskiej przez policjantów z będzińskiej drogówki mężczyzna miał również prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Dalszym losem obu mężczyzn zajmie się ponownie sąd i prokurator.