Pomimo zakazów usiedli za kierownicą
Pierwszy spowodował kolizję, drugi wpadł na "podwójnym gazie". W ręce będzińskich stróżów prawa trafili w miniony weekend dwaj kolejni kierowcy kompletnie lekceważący prawo. Mający za nic sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mężczyźni ponownie trafią przed oblicze prokuratora i sędziego. Tym razem grozi im dodatkowo nawet 3 lata więzienia.
W miniony weekend będzińscy stróże prawa zatrzymali kolejnych kierowców lekceważących sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Do zatrzymania pierwszego, 28-letniego mieszkańca Chorzowa doszło w sobotę około godziny 6.00 w Wojkowicach Kościelnych na drodze krajowej nr 86. Siedzący za kierownicą volkswagena passata mężczyzna w trakcie jazdy wypadł z trasy uderzając w bariery energochłonne. W trakcie sprawdzania wcześniejszych drogowych "osiągnięć" mężczyzny policjanci ustalili, że ma on już zasądzony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Podobnym wynikiem zakończyły się ustalenia dotyczące "kariery za kierownicą" 33-letniego będzinianina. Kierowca audi a4 wpadł w niedzielne popołudnie kilka minut po godzinie 16.00. W czasie kontroli stanu trzeźwości policjanci ustalili, że w jego organizmie znajduje się prawie 1,5 promila alkoholu. Dalszym losem obu mężczyzn zajmie się ponownie sąd i prokurator.