Przyłapani na kradzieży prądu
Nawet do pięciu lat więzienia może grozić trójce będzinian, u których w mieszkaniach ujawniono nielegalne podłączenia i kradzież energii elektrycznej. Obecnie przedstawiciele zakładu energetycznego ustalają wysokość strat, jakie poniesiono w wyniku kradzieży.
Przedwczoraj będzińscy stróże prawa wspólnie z pracowniami zakładu energetycznego przeprowadzili na terenie miasta akcję podczas, której w trzech mieszkaniach na terenie Będzina ujawnili nielegalne podłączenia i kradzież energii elektrycznej. Kilka minut przed godziną 10 policjanci zapukali do mieszkania przy ulicy Małachowskiego należącego do 43-letniej kobiety. Pomimo, iż licznik energii elektrycznej do mieszkania został już zdemontowany pracownicy zakładu energetycznego ujawnili przewód nielegalnie łączący kable zasilające, biegnący do łazienki mieszkania. W południe przy ulicy 1 Maja policjanci zatrzymali kolejnego energetycznego złodzieja. W miejscu, w którym zdemontowany został licznik elektryczny znajdowało się nielegalne połączenie zasilające w energię mieszkanie należące do 43-letniego będzinianina. Podobną do wcześniejszych sytuację policjanci zastali także kilka minut przed godziną 13.00 w jednym z mieszkań przy ulicy Hutniczej. Nielegalny przewód połączony był przez naciętą izolację innego kabla w miejscu gdzie dawniej był licznik. Obecnie przedstawiciele zakładu energetycznego ustalają wysokość strat, jakie poniesiono w wyniku nielegalnego poboru energii. Za kradzież prądu będzinianom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.