Dzielnicowy po służbie zatrzymał pijanego rowerzystę
Będący po służbie będziński dzielnicowy, wracając wczoraj popołudniu do domu zatrzymał kompletnie pijanego rowerzystę. Mężczyzna w ciele którego znajdowało się prawie 2,5 promila alkoholu podróżował jednośladem po ulicy Będzińskiej w Sosnowcu racząc się przy okazji piwem. Dodatkowo amator jazdy po alkoholu na widok policyjnej legitymacji stał się bardzo agresywny. Zatrzymujący go policjant musiał obezwładnić rowerzystę.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 15.40 w Sosnowcu przy ulicy Będzińskiej. Wracający po służbie do domu będziński dzielnicowy zauważył jadącego rowerem po chodniku mężczyznę. Kierujący jednośladem wykonywał gwałtowne ruchu kierownicą zmuszając tym samym pieszych do ucieczki z chodnika. W trakcie jazdy rowerzysta raczył się też piwem z butelki trzymanej w ręce. W pewnym momencie mężczyzna gwałtownie wjechał na jezdnię wprost pod koła samochodu za kierownicą którego siedział policjant. Reakcja dzielnicowego była natychmiastowa. W trakcie zatrzymania 30-latek stał się jednak bardzo agresywny, dlatego policjant musiał go obezwładnić przed przyjazdem patrolu z sosnowieckiej komendy. Jak wykazało badanie w ciele sosnowiczanina znajdowało się prawie 2,5 promila alkoholu. Jego dalszym losem zajmie się teraz sąd i prokurator.