Na zakazie i z promilami... jazdę zakończył kolizją
Kolizją z osobowym mercedesem zakończył wczoraj popołudniu swoją nietrzeźwą jazdę 51-letni mieszkaniec powiatu będzińskiego. Dodatkowo jak się okazało mężczyzna wszedł już wcześniej w konflikt z prawem kierując samochodem "na podwójnym gazie", za co ma zasądzony zakaz prowadzenia pojazdów. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje teraz sąd i prokurator. Za jazdę po pijaku oraz niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi mu teraz nawet 3 lata więzienia.
Do zatrzymania 51-letniego kierującego doszło w niedzielne popołudnie około 14.30 w Przeczycach przy ulicy 21 Stycznia. Policjanci z będzińskiej drogówki poinformowani zostali o kolizji drogowej zgłoszonej oficerowi dyżurnemu przez 43-letniego kierowcę osobowego mercedesa. Według relacji mężczyzny kolizja miała być spowodowana przez siedzącego za kierownicą fiata punto mężczyznę. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze wyczuli od kierowcy fiata silną woń alkoholu. Postanowili potwierdzić swoje podejrzenia. Przeprowadzone badanie wykazało, że 51-latek miał w organizmie ponad 2.5 promila alkoholu. Dodatkowo w trakcie sprawdzania wcześniejszych drogowych "osiągnięć" mężczyzny wyszło na jaw, że ma on już zasądzony w listopadzie ubiegłego roku zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez Sąd Rejonowy w Będzinie. Za kierownicą samochodu nie powinien on siadać do czerwca 2020 roku.