Zatrzymany z kontrabandą na będzińskim targowisku
Będzińscy policjanci zajmujący się na co dzień przestępczością gospodarczą, zatrzymali przedwczoraj 54-letniego katowiczanina, który na targowisku miejskim przy ul. Świerczewskiego oferował do sprzedaży lewy tytoń i papierosy. W ręce stróżów prawa wpadło 600 papierosów oraz 4,5 kg niewiadomego pochodzenia tytoniu pozbawionych polskich znaków akcyzy. Mężczyźnie grozi teraz kara pieniężna, natomiast zabezpieczona kontrabanda ulegnie przepadkowi.
Targowiska i bazary to typowe miejsca wprowadzania do obrotu towarów pozbawionych znaków akcyzy. Wiedza o mechanizmach przestępczej działalności jest doskonale znana będzińskim stróżom prawa zwalczający na co dzień przestępczość gospodarczą. W sobotni poranek na będzińskim targowisku miejskim przy ulicy Świerczewskiego policjanci zatrzymali kolejną osobę z "lewym" tytoniem i papierosami. W ręce funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępstwami Gospodarczymi wpadł 54-letni mieszkaniec Katowic. Policjanci zabezpieczyli przy mężczyźnie 4,5 kg tytoniu oraz 600 sztuk gotowych papierosów pozbawionych polskich znaków akcyzy. Za sprzedaż kontrabandy 54-latkowi grozi kara pieniężna, natomiast zabezpieczony towar ulegnie przepadkowi.