Będzinianka wpadła z kontrabandą
Będzińscy policjanci zajmujący się na co dzień przestępczością gospodarczą, zatrzymali przedwczoraj 67-letnią będziniankę, która oferowała do sprzedaży w swoim mieszkaniu lewy tytoń i alkohol. W ręce stróżów prawa wpadło ponad 6 litrów niewiadomego pochodzenia alkoholu pozbawionego polskich znaków akcyzy oraz 10,5 kg tytoniu. Kobiecie grozi teraz nawet 3 lata więzienia oraz kara pieniężna, natomiast zabezpieczona kontrabanda ulegnie przepadkowi.
Działania operacyjne będzińskich funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępstwami Gospodarczymi pozwoliły, na bazie uzyskanych informacji dotyczących nielegalnego handlu alkoholem i tytoniem pozbawionymi znaków akcyzy, na ustalenie i zatrzymanie 67-letniej mieszkanki miasta. Policjanci uzyskali informację, że będzinianka w miejscu swojego zamieszkania może posiadać i oferować do sprzedaży lewy spirytus i tytoń niewiadomego pochodzenia. Stróże prawa w trakcie przeszukania lokalu ujawnili u kobiety 6 litrów alkoholu oraz łącznie 10,5 kg tytoniu. Dalszym losem kobiety zajmie się teraz sąd i prokurator. Grozi jej 3 lata więzienia oraz wysoka grzywna.