Kradł prąd prosto ze słupa energetycznego
Za nielegalny pobór energii elektrycznej odpowie 50-letni będzinianin, przyłapany wczoraj na gorącym uczynku przez dzielnicowych z Warpia i Ksawery. Stróże prawa w czasie służby obchodowej zauważyli podejrzane wyglądające połączenie, między słupem energetycznym, a oknem jednego z pobliskich domów. Jak się okazało, mężczyzna w ten sposób kradł prąd, pomijając układ pomiarowy.
Wczoraj rano będzińscy dzielnicowi z rejonu Warpia i Ksawery w trakcie służby obchodowej, zauważyli podejrzanie wyglądające połączenie elektryczne. Już na pierwszy "rzut oka" dało się zauważyć, że mało profesjonalnie zamontowany kabel łączył przewody znajdujące się na słupie energetycznym, z jednym z pobliskich domów. Na wezwanie stróżów prawa na miejscu pojawili się pracownicy firmy energetycznej, którzy potwierdzili fakt kradzież elektryczności i zlikwidowali nielegalne podłączenie. W ręce mundurowych trafił też 50-letni właściciel posesji odpowiedzialny za kradzież. Będzinianinem zajmą się teraz śledczy. Mężczyzna wkrótce stanie przed sądem. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Policjanci przypominają o trwającej kampanii „STOP dla nielegalnego poboru prądu!”, w ramach której każdy może anonimowo zgłosić taki proceder. Informacje przyjmowane są pod specjalnym i bezpłatnym numerem telefonu: 801 444 606.