Wiadomości

Ścigany 7 listami gończymi wpadł po czterech latach poszukiwań

Data publikacji 08.02.2017

Po blisko czterech latach poszukiwań w ręce będzińskich kryminalnych wpadł 37-letni mężczyzna poszukiwany w sumie 7 listami gończymi, wydanymi przez sądy w Będzinie, Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej. Kompletnie zaskoczony będzinianin zatrzymany został na przystanku autobusowym. Jak się okazało chciał skorzystać z komunikacji publicznej bo zabrakło mu benzyny w samochodzie. Najbliższe kilka lat poszukiwany spędzi za kratkami w związku z dokonanymi w przeszłości kradzieżami, pobiciami i napadami.

Mimo, że policjanci Zespołu ds. Poszukiwań i Identyfikacji z będzińskiego Wydziału Kryminalnego od dłuższego czasu deptali 37-latkowi „po piętach”, udawało mu się pozostać nieuchwytnym. Wczoraj wieczorem jednak szczęście opuściło będzinianina. Unikający wszelkich kontaktów mężczyzna w związku z unieruchomieniem auta, którym się poruszał zmuszony był skorzystać z komunikacji autobusowej. Stojącego na przystanku poszukiwanego rozpoznali policjanci. Zatrzymanie 37-latka trwało chwilę, a on sam zaskoczony nie stawiał żadnego oporu. Mężczyzna poszukiwany był od prawie 4 lat na podstawie 7 listów gończych wydanych przez sądy w Będzinie, Dąbrowie Górniczej i Sosnowcu. Pierwszy list gończy został wystawiony za nim w 2013 roku w związku z dokonaną kradzieżą. Kolejne w związku z dalszą przestępczą działalnością będzinianina, między innymi za pobicie, próbę wręczenia łapówki oraz napad na policjantów.

Opis filmu: Poszukiwany 7 listami gończymi wpadł po czterech latach poszukiwań

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 13.76 MB)

Powrót na górę strony