Poszukiwany od 10 lat dwoma listami gończymi wpadł w ręce będzińskich stróży prawa
Po blisko dziesięciu latach poszukiwań w ręce będzińskich kryminalnych wpadł 64-letni mężczyzna poszukiwany dwoma listami gończymi, wydanymi przez sądy w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej. Kompletnie zaskoczonemu będzinianinowi wydawało się, że stróżom prawa nie uda się odnaleźć go w nowo wynajmowanym mieszkaniu. Najbliższe półtorej roku poszukiwany spędzi za kratkami w związku z dokonanymi w przeszłości oszustwami.
Wczoraj w godzinach porannych policjanci Zespołu ds. Poszukiwań i Identyfikacji z będzińskiego Wydziału Kryminalnego zatrzymali 64-latka, który od 10 lat poszukiwany był dwoma listami gończymi wydanymi przez sądy w Dąbrowie Górniczej i Sosnowcu. Kryminalni ustalili, że od 9 lat i 8 miesięcy mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości na terenie Holandii i Wielkiej Brytanii, a na okres świąteczny postanowił odwiedzić swój kraj. Zatrzymanie poprzedzone było szeregiem sprawdzeń i działań, które pozwoliły ustalić policjantom miejsce, gdzie poszukiwany od niedawna wynajął mieszkanie. Pierwszy list gończy został wystawiony za nim w 2007 roku w związku z popełnieniem licznych kradzieży z włamaniem i uszustw za które najbliższe półtora roku spędzi za kratami.