Rozbój z powodu zazdrości
W ręce będzińskich stróżów prawa wpadł 43-letni mieszkaniec miasta, który napadł, pobił i okradł swoją byłą konkubinę. Łupem napastnika stał się telefon komórkowy należący do kobiety. Mężczyzna po rozstaniu chciał bowiem dowiedzieć się z kim obecnie spotyka się jego 34-letnia partnerka. Za rozbój dokonany jako przestępstwo mniejszej wagi będzinianin może teraz spędzić w więzieniu nawet 5 najbliższych lat.
Do zdarzenia doszło przedwczoraj rano na klatce schodowej jednego z bloków mieszkalnych w Będzinie przy ulicy Konopnickiej. Mimo, iż od rozstania z byłą partnerką życiową minęło blisko dwa tygodnie, 43-letni będzinianin postanowił bez zapowiedzi "odwiedzić" 34-letnią kobietę. Szukający dotychczas bezskutecznie kontaktu mężczyzna zaczaił się rano przy drzwiach wejściowych do mieszkania. W chwili, gdy kobieta wracała z porannych zakupów została napadnięta przez swojego byłego partnera. Napastnik od razu zażądał wydania telefonu, a wobec odmowy zaatakował i pobił 34-latkę. Jego łupem padł jedynie telefon komórkowy. Mężczyzna po przejrzeniu zawartości komórki, wyjął z niej kartę sim, a samo urządzenie podrzucił później pod drzwi mieszkania. Będzinianin został zatrzymany przez będzińskich stróżów prawa kilka godzin po dokonanym rozboju w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. W chwili zatrzymania w jego ciele znajdowało się prawie dwa promile alkoholu. Wczoraj, po wytrzeźwieniu 43-latek usłyszał zarzut dokonania rozboju jako przestępstwa mniejszej wagi. Mężczyzna przyznał się i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Grozi mu 5 lat więzienia.