Przyszli wyrównać rachunki... z siekierami i nożami
W ręce policjantów ze sławkowskiego komisariatu wpadli dwaj dwudziestolatkowie, sprawcy najścia na jeden z domów w centrum miasta. Uzbrojeni w siekiery i noże młodzi mężczyźni postanowili wyrównać swoje rachunki z innymi mieszkańcami Sławkowa. Pokrzywdzeni nie odnieśli większych obrażeń tylko dlatego, że udało im się zabarykadować w jednym z pomieszczeń. W chwili, gdy napastnicy pokonali ostatnią zaporę jaką stanowiły drzwi, salwowali się ucieczką przez okno.
Do zdarzenia doszło przedwczoraj popołudniu w jednym z domów w pobliżu centrum Sławkowa. Dwaj bracia w wieku 18 i 22 lat, mieszkańcy miasta wraz ze swoim kompanem, 24-letnim mieszkańcem Olkusza postanowili "odwiedzić" w miejscu zamieszania znajomych, z którymi mieli do wyrównania rachunki. Na spotkanie trójka młodych mężczyzn zabrała ze sobą siekiery i noże. Widząc trójkę uzbrojonych mężczyzn 29-letni sławkowianin próbował zabarykadować drzwi wejściowe, jednak kilka celnych uderzeń siekierami napastników pokonało pierwszą przeszkodę. Pokrzywdzony próbował wraz z bratem schronić się w jednym z pomieszczeń, jednak oprawcy za pomocą posiadanego oręża sforsowali koleją przeszkodę. W chwil, gdy napastnicy wtargnęli do pokoju braciom udało się salwować ucieczką przez okno. Wezwanym na miejsce stróżom prawa udało się na miejscu zatrzymać dwóch sprawców najścia. Zatrzymanie trzeciego jest już tylko kwestą czasu. Dalszym losem zatrzymanych zajmie się teraz sąd i prokurator. Za naruszenie miru, groźby oraz zniszczenie mienia grozi im nawet 5 lat więzienia.