Nieuczciwych magazynierów zgubiła pazerność
Pięciu magazynierów zatrudnionych w centrum logistycznym w Czeladzi wpadło na pomysł, jak "dorobić" do pensji pracownika fizycznego. Nie wiadomo od jak dawna trwał ich zakończony wczoraj przestępczy proceder. Jak ustalili śledczy, w trakcie przeładunku mężczyźni okradali paczki i przesyłki. Teraz grozi im kara do 5 lat więzienia.
Nie wiadomo kto pierwszy oraz kiedy wpadł na pomysł okradania paczek, które przesyłane były przez czeladzkie centrum logistyczne. Proceder, polegający na „dyskretnym” okradaniu przesyłek, zakończył się wczoraj. Jak się okazało, od dłuższego czasu coraz większa ilość odbiorców, zarówno z Polski jak i z całej Europy, zaczęła składać reklamacje dotyczące ilości otrzymywanego towaru. To skłoniło kierownictwo firmy do dokładnego prześledzenia wszystkich etapów transportu paczek i ustalenia momentu, w którym ginie część przesyłanego towaru. Jak się okazało towar, głównie w postaci odzieży, kosmetyków i artykułów spożywczych, trafiał w ręce pięciu magazynierów, którzy niepostrzeżenie wynosili go z miejsca pracy. Wśród zatrzymanych są mężczyźni w wieku od 31 do 46 lat - mieszkańcy Katowic, Chorzowa, Sosnowca i Będzina. Dalszym losem nieuczciwych magazynierów zajmie się teraz prokurator i sąd. Grozi im kara do 5 lat więzienia. Dwóch z nich odpowie dodatkowo na posiadanie narkotyków, gdyż w trakcie przeszukania mieszkania 36-letniego sosnowiczanina śledczy odnaleźli amfetaminę z której można przygotować ponad 300 porcji dilerskich tego narkotyku. Marihuanę miał natomiast ukrytą w mieszkaniu 41-letni będzinianin.