Niespodziewane zakończenie wycieczki
W ubiegłą środę o godz. 20.30 policjanci zatrzymali w Czeladzi na ulicy Staszica dwóch młodych ludzi jadących motorowerem. Kierowcą okazał się 15-letni mieszkaniec Sosnowca, który wspólnie ze swoim 18-letnim kolegą przyjechał na przejażdżkę po Czeladzi. Po zbadaniu stanu trzeźwości 15-latka stwierdzono, że jest on pijany.
W ubiegłą środę o godz. 20.30 policjanci zatrzymali w Czeladzi na ulicy Staszica dwóch młodych ludzi jadących motorowerem. Kierowcą okazał się 15-letni mieszkaniec Sosnowca, który wspólnie ze swoim 18-letnim kolegą przyjechał na przejażdżkę po Czeladzi. Po zbadaniu stanu trzeźwości 15-latka stwierdzono, że jest on pijany. Urządzenie pokazało wynik - 1,84 promile. Także 18-letni pasażer motoroweru był pod wpływem alkoholu - 1,98 promila. Powiadomiona o zdarzeniu matka 15-latka zabrała obu młodzieńców do domu. O dalszym losie nieletniego zadecyduje sąd rodzinny. Ustalono, że nie jest to pierwszy taki przypadek w życiu 15-latka.