Wiadomości

Włamał się po... gitarę i wino

Data publikacji 15.04.2016

Przed sądem stanie 25-letni będzinianin, który włamał się do domu sąsiada. Łupem mężczyzny padły drobne przedmioty, a także gitara i 15 butelek wina. Włamywacz nie miał jednak dużo czasu na zakrapianą biesiadę przy dźwiękach muzyki. Zaskoczony złodziej wpadł wczoraj w ręce będzińskich kryminalnych.

Mężczyzna wykorzystując nieobecność domowników włamał się do jednego z domów jednorodzinnych w będzińskiej dzielnicy Grodziec. 25-latek po splądrowaniu pomieszczeń, zabrał z domu różne przedmioty przedstawiające jakąkolwiek wartość. Jego łupem padły między innymi gitara i 15 butelek wina. Będzińscy kryminalni dzięki informacjom uzyskanym w toku postępowania szybko ustalili i zatrzymali 25-letniego włamywacza. Kompletnie zaskoczony mieszkaniec Będzina przyznał się do przestępstwa kradzieży z włamaniem, za które grozi kara nawet 10 lat więzienia. Mężczyzna złożył także wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Będzińskim stróżom prawa udało się również odzyskać część skradzionego mienia.  

Powrót na górę strony