Pijany i bez uprawnień "dachował" fokusem
W ręce policjantów z będzińskiej drogówki wpadł wczoraj wieczorem kompletnie pijany kierowca forda, który pozbawiony uprawnień spowodował kolizję drogową. Podróżujący z nadmierną prędkością po ulicy Legionów w Czeladzi, 57-letni mieszkaniec miasta wypadł z jezdni. Kierowany przez niego focus uderzył w ogrodzenie, a następnie "dachował".
Zatrzymany wczoraj 57-letni czeladzianin swoje prawo jazdy utracił 8 lat temu za jazdę "na podwójnym gazie". Mimo braku uprawnień do kierowania pojazdami mężczyzna postanowił wczoraj wieczorem wybrać się w podróż swoim fordem focusem. Jak wykazało późniejsze badanie za kierownicą auta mężczyzna siadł mając ponad 2 promile alkoholu. Około godziny 21.30 jadąc z nadmierną prędkością ulicą Legionów w Czeladzi, kierowca stracił panowanie nad samochodem i wypadł z jezdni. Kierowany przez niego focus uderzył w ogrodzenie posesji, a następnie dachował. Mężczyzna, który po chwili znalazł się w rękach policjantów nie odniósł większych obrażeń. O dalszym losie 57-latka zdecyduje teraz sąd i prokurator. Grozi mu nawet 3 lata więzienia.