Jak prowadzić auto zimą? - Wiadomości - Komenda Powiatowa Policji w Będzinie

• Zawsze tankujmy w zimie do pełna. Im więcej zatankujemy tym samochód będzie cięższy a tym samym będzie lepiej trzymał się nawierzchni. Niektórzy wożą zimą w bagażniku worki z piaskiem, aby dociążyć tył samochodu.
• Hamujmy biegami. Pamiętajmy jednak, aby redukować biegi stopniowo - z V na IV, z IV na III, z III na II, z II na I. Podczas redukcji biegów należy wyrównać jednocześnie obroty silnika.
• Nigdy nie ruszajmy w zimie zbyt gwałtownie. Gwałtowne dodawanie gazu spowoduje, że koła zaczną buksować, a po chwili zamienią śnieg pod kołami w lód. Ze śniegu wyjeżdżajmy możliwie najdelikatniej na tzw. pół-sprzęgle.
• Jeśli utknęliśmy w śniegu postarajmy się ruszyć z dwójki. Ruszanie z dwójki pozwoli nam uniknąć buksowania kół. Jeśli nadal nie możemy się wydostać postarajmy się rozbujać samochód (dodaj gazu, puść - poczekaj, aż auto wróci do punktu wyjścia, znów dodaj gazu, puść itd.).
• Bacznie obserwujmy nawierzchnię drogi, gdyż szczególnie w czasie zimy nie jest ona taka sama w każdym miejscu. Lód może się pojawić na drogach biegnących przez lasy, przez wietrzne pola, na mostach i wiaduktach, w tunelach lub w pobliżu zbiorników wodnych. Nagła zmiana nawierzchni drogi jest częstą przyczyną wpadania w poślizg.
• Przewidujmy czy w danym miejscu nie powstał tzw. „czarny lód”, to zjawisko drogi pokrytej niewielką warstwą przezroczystego lodu, którego po prostu nie widać. Jedynym widocznym sygnałem może być fakt iż droga się skrzy - lepiej odbija światło latarni, świateł, etc.
• Unikajmy gwałtownego hamowania. Zbliżając się do skrzyżowania zacznijmy redukować biegi dużo wcześniej, niż robisz to w lecie. Jeśli musimy szybko zahamować to zróbmy to pulsacyjnie (jeśli nie mamy systemu ABS, który naśladuje hamowanie pulsacyjne). • Zawsze tankujmy w zimie do pełna. Im więcej zatankujemy tym samochód będzie cięższy a tym samym będzie lepiej trzymał się nawierzchni. Niektórzy wożą zimą w bagażniku worki z piaskiem, aby dociążyć tył samochodu.
• Hamujmy biegami. Pamiętajmy jednak, aby redukować biegi stopniowo - z V na IV, z IV na III, z III na II, z II na I. Podczas redukcji biegów należy wyrównać jednocześnie obroty silnika.
• Nigdy nie ruszajmy w zimie zbyt gwałtownie. Gwałtowne dodawanie gazu spowoduje, że koła zaczną buksować, a po chwili zamienią śnieg pod kołami w lód. Ze śniegu wyjeżdżajmy możliwie najdelikatniej na tzw. półsprzęgle.
• Jeśli utknęliśmy w śniegu postarajmy się ruszyć z dwójki. Ruszanie z dwójki pozwoli nam uniknąć buksowania kół. Jeśli nadal nie możemy się wydostać postarajmy się rozbujać samochód (dodaj gazu, puść - poczekaj, aż auto wróci do punktu wyjścia, znów dodaj gazu, puść itd.).
• Bacznie obserwujmy nawierzchnię drogi, gdyż szczególnie w czasie zimy nie jest ona taka sama w każdym miejscu. Lód może się pojawić na drogach biegnących przez lasy, przez wietrzne pola, na mostach i wiaduktach, w tunelach lub w pobliżu zbiorników wodnych. Nagła zmiana nawierzchni drogi jest częstą przyczyną wpadania w poślizg.
• Przewidujmy czy w danym miejscu nie powstał tzw. „czarny lód”, to zjawisko drogi pokrytej niewielką warstwą przezroczystego lodu, którego po prostu nie widać. Jedynym widocznym sygnałem może być fakt iż droga się skrzy - lepiej odbija światło latarni, świateł, etc.
• Unikajmy gwałtownego hamowania. Zbliżając się do skrzyżowania zacznijmy redukować biegi dużo wcześniej, niż robisz to w lecie. Jeśli musimy szybko zahamować to zróbmy to pulsacyjnie (jeśli nie mamy systemu ABS, który naśladuje hamowanie pulsacyjne).
• Pamiętajmy, że zimą po śliskich i ośnieżonych nawierzchniach nigdy nie należy jeździć na luzie!
Jazda po lodzie!
- Jadąc na lodzie nasz pojazd ma bardzo małą przyczepność. Właściwie jedyne co możemy zrobić to zwolnić i wchodzić w zakręty z jak najmniejsza prędkością.
- Musimy również zdawać sobie sprawę, że na lodzie rodzaj napędu nie ma tak dużego znaczenia. Jeżeli przesadzimy z prędkością to auto w zakręcie będzie bardzo "podsterowne:, to znaczy po prostu nie będzie chciało skręcić i nic na to nie poradzimy.
- Niebezpieczeństwo gołoledzi polega na tym, że zaskakuje nas ona zwykle w najmniej spodziewanym momencie - przeważnie gdy próbujemy zahamować bądź skręcić i auto wpada w poślizg. Warto pamiętać, że: mosty, wiadukty, zagłębienia terenu, bliskość zbiorników wodnych i łąk sprzyja występowaniu lodu na drodze.

• Pamiętajmy, że zimą po śliskich i ośnieżonych nawierzchniach nigdy nie należy jeździć na luzie!
Jazda po lodzie!
- Jadąc na lodzie nasz pojazd ma bardzo małą przyczepność. Właściwie jedyne co możemy zrobić to zwolnić i wchodzić w zakręty z jak najmniejsza prędkością.
- Musimy również zdawać sobie sprawę, że na lodzie rodzaj napędu nie ma tak dużego znaczenia. Jeżeli przesadzimy z prędkością to auto w zakręcie będzie bardzo "podsterowne:, to znaczy po prostu nie będzie chciało skręcić i nic na to nie poradzimy.
- Niebezpieczeństwo gołoledzi polega na tym, że zaskakuje nas ona zwykle w najmniej spodziewanym momencie - przeważnie gdy próbujemy zahamować bądź skręcić i auto wpada w poślizg. Warto pamiętać, że: mosty, wiadukty, zagłębienia terenu, bliskość zbiorników wodnych i łąk sprzyja występowaniu lodu na drodze.