Poszukiwany listem gończym wpadł przed nową kryjówką
Kryminalni zajmujący się na co dzień poszukiwaniem osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości zatrzymali 47-latka, który był poszukiwany listem gończym przez będziński sąd. Zaskoczony mężczyzna, został zatrzymany przed swoją nową "kryjówką" chwilę po tym, gdy wysiadł z samochodu swojego znajomego. 47-latkowi, który unikał zapłacenia grzywny groziła kara 42-dni pozbawienia wolności.
Stróże prawa uzyskali informacje, że 47-latek poszukiwany na podstawie listu gończego wydanego przez będziński sąd może przebywać na terenie jednej z mniejszych miejscowości w powiecie tarnogórskim. Policjanci od dłuższego czasu poszukiwali mężczyznę, sprawdzając wszystkie miejsca, w których mógł przebywać. Pod żadnym z adresów, które według policyjnych ustaleń mogły być kryjówką poszukiwanego, nie zastali jednak 47-latka. Weryfikacja kolejnych informacji dotyczących mężczyzny pozwoliła stróżom prawa ustalić przypuszczalne miejsce jego pobytu. Wczoraj popołudniu policjanci obserwowali nową "kryjówkę" 47-latka w jednej z miejscowości w powiecie tarnogórskim. Zaskoczony mężczyzna wpadł w ręce stróżów prawa w chwili, gdy pod domem wysiadał z samochodu znajomego. 47-latek poszukiwany był przez będziński sąd, gdyż uchylał się od zapłaty zasądzonej grzywny za przestępstwo zniszczenia mienia jakiego dopuścił się w 2010 roku.