Skradli radio z ambulansu
Do Prokuratury Rejonowej w Będzinie przesłane zostały akta w sprawie pary włamywaczy, którzy z karetki pogotowia skradli radio. Może im grozić nawet 10 lat więzienia.
Do Prokuratury Rejonowej w Będzinie przesłane zostały akta w sprawie pary włamywaczy, którzy z karetki pogotowia skradli radio. Może im grozić nawet 10 lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce w minioną niedzielę. Będzińscy policjanci przyjęli telefoniczną informację o prawdopodobnym włamaniu do karetki pogotowia w rejonie ulicy Andersa. Na miejsce skierowany został najbliższy patrol. Okazało się, że sprawcy wyłamali wkładkę zamka i skradli radio o wartości 1000zł. Chwilę później funkcjonariusze zatrzymali dwójkę mieszkańców z Dąbrowy Górniczej, która spokojnie wracała sobie do domu. Policjanci znaleźli przy złodziejach skradziony odbiornik. Mężczyzna 37-lat i kobieta 29-lat przyznali się do winy. Sprawa wczoraj trafiła do prokuratury. Włamywaczom może grozić nawet 10 lat więzienia.