Pijany kierowca, pasażer i 6-latek
Dzisiejszej nocy policjanci z będzińskiej drogówki ścigali opla, który nie zatrzymał się do kontroli. Kierujący nim 33-latek w czasie niebezpiecznej jazdy nie reagował na żadne sygnały wzywające go do zatrzymania. Kierowca miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dzisiejszej nocy policjanci z będzińskiej drogówki ścigali opla, który nie zatrzymał się do kontroli. Kierujący nim 33-latek w czasie niebezpiecznej jazdy nie reagował na żadne sygnały wzywające go do zatrzymania. Kierowca miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Cała sytuacja miała swój początek dzisiaj o północy na ulicy Kościuszki w Będzinie. Policjanci postanowili skontrolować przejeżdżającego właśnie opla. Jego kierowca w momencie, gdy zauważył policjantów gwałtownie przyspieszył. Patrol ruszył w pościg. Uciekinier na łuku ul. Żeromskiego uderzył w betonowe ogrodzenie. Kierowca, jak się okazało był pijany. Badanie wykazało ponad 1 promil alkoholu. Nieodpowiedzialny kierowca wiózł dodatkowo pasażerów: swojego 25-letniego kolegę (również w stanie nietrzeźwym – 2,14 promila), oraz jego 6 letniego syna, którego policja przekazała matce. Dzisiaj mężczyźni usłyszą zarzuty jazdy w stanie nietrzeźwym i nieodpowiedzialnej opieki.