Wiadomości

Na interwencję zza oceanu

Niecodzienne co do okoliczności zgłoszenia interwencji przeprowadzili minionej nocy będzińscy policjanci. Zgłaszającą była mieszkanka Stanów Zjednoczonych oraz Kanady. Sprawa dotyczyła włamania do mieszkania i nieżywego lokatora w jednym z będzińskich mieszkań. Interwencja została przeprowadzona natychmiast choć fakty przedstawione dyżurnemu jawiły się zupełnie inaczej.

Niecodzienne co do okoliczności zgłoszenia interwencji przeprowadzili minionej nocy będzińscy policjanci. Zgłaszającą była mieszkanka Stanów Zjednoczonych oraz Kanady. Sprawa dotyczyła włamania do mieszkania i nieżywego lokatora w jednym z będzińskich mieszkań. Interwencja została przeprowadzona natychmiast choć fakty przedstawione dyżurnemu jawiły się zupełnie inaczej.


„Życie potrafi zaskakiwać”, o prawdziwości tych słów przekonał się minionej nocy dyżurny będzińskiej jednostki, kiedy został telefonicznie powiadomiony o trupie w jednym z mieszkań. Zgłaszająca – dzwoniąc z Kanady, prosiła o szybką interwencję w związku z zamordowaniem jej siostry mieszkającej w Będzinie. Sprawcą morderstwa miał być konkubent z którym owa siostra mieszka. Policjanci udali się natychmiast pod wskazany adres. Na miejscu zastali całą i zdrową niedoszłą ofiarę zabójstwa w trakcie zakrapianej imprezy. Kobieta stwierdziła kategorycznie, że nie chce utrzymywać z nikim ze swojej rodziny żadnych bliższych kontaktów.


Kilka chwil później po godz 2.00, tej samej nocy, dzwoniąca z USA zaniepokojona kobieta poinformowała, że jej mieszkanie, którym opiekuje się siostrzeniec zostało okradzione i zniszczone. Patrol interwencyjny i tym razem szybko i skutecznie dotarł na miejsce. Pod wskazanym adresem rzeczywiście zamieszkiwał siostrzeniec dzwoniącej, który wybudzony wpuścił mimo wszystko policjantów. Mieszkanie ku ich zaskoczeniu było w należytym porządku i nie nosiło żadnych śladów włamania. Ucierpiał jedynie zakłócony sen jego lokatorów. Możliwe, że zgłaszający zapomnieli o dzielącej nasze kontynenty kilkugodzinnej strefie czasowej.

Powrót na górę strony