Wiadomości

Wręczył łapówkę przepraszając za zamieszanie

Policjanci z Siewierza zatrzymali mężczyznę, który wręczył im korzyść majątkową w postaci pieniędzy. Przestępstwo to jest zagrożone karą 8 lat więzienia. 45-latek przyznaje się do winy.

Policjanci z Siewierza zatrzymali mężczyznę, który wręczył im korzyść majątkową w postaci pieniędzy. Przestępstwo to jest zagrożone karą 8 lat więzienia. 45-latek przyznaje się do winy.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 12.00 w Siewierzu. Do tamtejszego komisariatu zgłosił się mieszkaniec Sosnowca, zawiadamiając policjantów o kradzieży swojego mercedesa. Stróże prawa wraz ze zgłaszającym udali się natychmiast pod wskazane miejsce, gdzie miał stać zaparkowany samochód. Podejrzenie policjantów, co do prawdziwości zdarzenia, wzbudziło nienaturalne zachowanie mężczyzny. Kiedy został on pouczony o odpowiedzialności karnej za powiadomienie organu ścigania o niepopełnionym przestępstwie sosnowiczanin "pękł". Przyznał się, że żadnej kradzieży nie było a samochód stoi zaparkowany u niego na posesji. Przeprosił za całe "zamieszanie" i przyznał się uczciwie, że tak mu doradził znajomy. Miała to być najlepsza droga do pozbycia się samochodu, którego nie mógł złomować z powodu braków w dokumentacji pojazdu. W zamian za odstąpienie od dalszych czynności 45-latek wręczył policjantom 150 zł. W tym momencie, stróże prawa zareagowali zdecydowaniem, odstawiając łapówkarza do izby zatrzymań. Zostanie on przesłuchany przez prokuratora. Może mu grozić nawet 8 lat więzienia.

 

Powrót na górę strony