Wpadł po kradzieży na "wyrwę"
Na gorącym uczynku kradzieży na tzw. wyrwę wpadł w sobotnie popołudnie 19-letni mężczyzna. Uciekający ze skradzioną torebką złodziej dosłownie wpadł w ręce znajdujących się w pobliżu dworca PKP w Będzinie policjantów z czeladzkiego komisariatu. Losem zatrzymanego złodzieja zajmie się teraz sąd i prokurator. Grozi mu 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę kilka minut przed godziną 13.00 na Placu Kolei Warszawsko - Wiedeńskiej w Będzinie. Oczekująca na dworcu kolejowym 40-letnia mieszkanka Cieszyna została w pewnym momencie zaatakowana przez 19-latka. Młody mężczyzna energicznym ruchem wyrwał kobiecie trzymaną przez nią torebkę i zaczął uciekać w kierunku centrum miasta. Okradziona kobieta ruszyła w pościg na złodziejem, w między czasie krzycząc i wzywając pomoc. Jej pogoń za 19-latkiem zauważyli policjanci z Komisariatu Policji w Czeladzi, którzy przejeżdżali w pobliżu placu. Uciekający mężczyzna dosłownie wpadł w ich ręce.