Groził pistoletem dziecku i jego ojcu
Na trzy miesiące trafił do aresztu zatrzymany przez policjantów 56-latek. Mężczyzna wtargnął do jednego z lokali gastronomicznych w centrum Będzina i przedmiotem przypominającym pistolet sterroryzował 49-letniego mężczyznę i jego 10-letniego syna. Pijany będzinianin zaatakował kompletnie bez powodu i zmuszał wystraszonych klientów do wykonywania jego poleceń.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek po południu, w jednym z lokali gastronomicznych w centrum Będzina. Do środka wszedł pijany 56-latek, który bez powodu zaczął zaczepiać 49-latka i jego 10-letniego syna. Mężczyzna wyjął z kieszeni przedmiot wyglądający jak pistolet i grożąc jego użyciem, kazał im wykonywać swoje polecenia. Wezwani na miejsce stróże prawa zatrzymali 56-latka i zabezpieczyli broń. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 3,5 promila.
Jak się okazało, mężczyzna ma już na swoim koncie podobne przestępstwo. Pod koniec września, w innym lokalu gastronomicznym w centrum Będzina w podobny sposób zaatakował 40-latka, któremu przyłożył do głowy broń. Również i wtedy był pijany. Zastosowany pod koniec września środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru nie wpłynął jednak na poprawę jego zachowania. Tym razem sąd zdecydował o objęciu 56-latka najsurowszym ze środków zapobiegawczych i tymczasowo aresztował mężczyznę.