Znęcał się nad matką i zmuszał do brania kredytów... trafił już za kratki
Decyzją będzińskiego sądu na trzy najbliższe miesiące do aresztu śledczego trafił 28-letni mieszkaniec Czeladzi, podejrzany o znęcanie fizyczne i psychiczne nad swoją 54-letnią matką. Mężczyzna odpowie także za zmuszenie kobiety do wzięcia na jego potrzeby kilku kredytów bankowych. Ostatnie "wybryki" wyrodnego syna to nie jedyne, jakich dopuścił się wobec matki. Jak się okazało, do sądu trafił już wcześniej akt oskarżenia przeciwko domowemu oprawcy.
28-letni mieszkaniec Czeladzi znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją matką od przeszło pięciu lat. Na początku 2017 roku "miarka się przebrała" i zastraszona kobieta o swoich problemach postanowiła powiadomić organy ścigania. W tej sprawie nie zapadł jednak jeszcze prawomocny wyrok. Domowy oprawca za nic miał jednak toczące się przeciw niemu postępowanie sądowe. Co więcej, postanowił zastraszać kobietę, zmuszając ją do brania kolejnych kredytów bankowych na jego potrzeby. 54-latka zadłużyła się w różnych bankach i instytucjach na kwotę prawie 70 tys. zł. Kres problemów kobiety nastąpił w miniony wtorek. Finałem wieczornej interwencji w jej mieszkaniu było doprowadzenie wyrodnego syna do izby wytrzeźwień. Kolejny incydent zdecydował o konieczności zastosowania ostrzejszego środka zapobiegawczego. Na wniosek policji i prokuratury będziński sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 28-latka. Grozi mu teraz nawet 5-letni pobyt za kratami.