Nie wypalaj traw - to nielegalne i niebezpieczne!
Apelujemy do wszystkich osób noszących się z zamiarem wypalania traw, aby zaniechały tego zwyczaju. Zgodnie z przepisami Ustawy o Ochronie Przyrody, a także Kodeksu Wykroczeń za wypalanie traw grozi kara aresztu albo grzywna, nawet do 5000 zł. W przypadku, gdy ogień niebezpiecznie się rozprzestrzeni i zagrozi zdrowiu lub życiu ludzi, albo budynkom, sprawca podpalenia możne trafić do więzienia nawet na 10 lat! Dla ekosystemu wypalanie traw to po prostu katastrofa ekologiczna.
Przełom zimy i wiosny to okres, w którym wyraźnie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Taka sytuacja związana jest z wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności są doskonałym materiałem palnym, co w połączeniu z nieodpowiedzialnością ludzi skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów. Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek.
W roku 2017 na terenie powiatu będzińskiego odnotowano ogółem 2420 interwencji, z których 825 stanowiły pożary a blisko połowa bo aż 386 zdarzeń to pożary traw.
Ilość pożarów traw w poszczególnych gminach przedstawiała się następująco:
Lp. |
Nazwa Gminy |
Ilość pożarów traw |
1. |
Bobrowniki |
89 |
2. |
Będzin |
65 |
3. |
Czeladź |
50 |
4. |
Mierzęcice |
18 |
5. |
Psary |
69 |
6. |
Siewierz |
32 |
7. |
Sławków |
7 |
8. |
Wojkowice |
64 |
Wypalanie to jedna z istotnych przyczyn zatruwania i tak już nadmiernie zanieczyszczonej atmosfery - tysiące pożarów w skali kraju wiąże się z „wyrzucaniem” do niej dziesiątków ton tlenku węgla oraz innych niebezpiecznych związków chemicznych. W związku z tym z roku na rok pogarsza się stan zdrowia społeczeństwa. Utrwalił się mit, że wypalanie traw i słomy poprawia jakość gleby, jest swoistym rodzajem jej nawożenia i użyźniania. Nadal wielu sądzi, że ogień to „najtańszy herbicyd” do zwalczania chwastów. Wiele lat temu naukowcy udowodnili, że takie pożary są szkodliwe. Ogień nie tylko zabija żyjące w trawie zwierzęta i mikroorganizmy, ale także wyjaławia glebę - z takich zabiegów „oczyszczających” nie płyną żadne korzyści. Po wypaleniu gleba ubożeje, system korzeniowy roślin zamiera, flora oraz bakterie i grzyby, które powodują szybszą wegetację roślin giną. W ogniu ginie całe bogactwo przyrody!
Dlatego też w świetle przedstawionych powyżej faktów nadal niepokojącym zjawiskiem jest utrzymująca się moda na wypalanie, żeby zaś było wygodniej i szybciej rozlewa się ciecze łatwo zapalne, zapominając przy tym, że:
-
gęsty, ścielący się dym to zagrożenie dla ruchu drogowego, przyczyna wielu kolizji i wypadków,
-
otwarte pożary to przedostanie się do atmosfery dużych ilości tlenku węgla, tlenku siarki oraz węglowodorów aromatycznych itp. będącymi truciznami dla ludzi i zwierząt,
-
ofiary w płomieniach – to najczęściej podpalacze,
-
wypalanie trawy to tysiące strat w mieniu wypracowanym przez kilka pokoleń.
Obowiązujące przepisy ochrony przeciwpożarowej zabraniają w lasach i na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m od granicy lasów wykonywania czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo pożaru, a w szczególności:
-
rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lub zarządcę lasu,
-
wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych,
-
palenia tytoniu, z wyjątkiem dróg utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi.
Wobec osób nie przestrzegających powyższych zasad bezpieczeństwa mogą być stosowane środki egzekucji karno – administracyjnej. W myśl art. 131 ustawy o ochronie przyrody z dnia 14 maja 2013 r. każdy, kto wypala roślinność na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych, lub trzcin podlega karze aresztu lub grzywny. Lecz nie groźba kary, a świadoma troska o nasze wspólne bezpieczeństwo i zachowanie środowiska naturalnego ze wszystkimi jego dobrodziejstwami powinna warunkować i określać nasze postępowanie.
Przestrzegamy przed zagrożeniami wynikającymi z wypalania roślinności.
Apelujemy o rozsądek! Zanim podpalisz, zastanów się czy przez bezmyślność nie narazisz życia swojego i innych.
Źródło: KP PSP w Będzinie