Dozór i zakaz zbliżania za rozbój i groźby na szkodę żony
W ręce czeladzkich stróżów prawa wpadł 28-letni mieszkaniec Sosnowca, który na ulicy zaatakował swoją żonę kradnąc należący do niej telefon komórkowy. W trakcie zajścia mężczyzna groził też swojej partnerce i jej matce. Decyzją prokuratora domowy oprawca objęty został policyjnym dozorem, mężczyzna ma też zakaz zbliżania się do swojej żony i teściowej.
Na początku sierpnia 26-letnia kobieta wraz z dziećmi wyprowadziła się wraz z dziećmi z mieszkania zajmowanego wspólnie z 26-letnim mężem. Małżonek nie miał jednak zamiaru zrywać kontaktu z żoną. W miniony piątek około godziny 5 nad ranem wsiadł do autobusu, którym jego żona wracała z pracy do mieszkania jej matki. Zaatakował, gdy oboje wysiedli na przystanku w Czeladzi. Obezwładniona kobieta straciła telefon w czasie, gdy próbowała porozmawiać ze swoją matką. Wezwani na miejsce czeladzcy policjanci już po chwili zatrzymali męża- rozbojarza. Mundurowi odzyskali też skradziony telefon. Dalszym losem 28-latka zajmie się teraz sąd i prokurator. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.